Najłatwiej z owoców dzikiej róży zrobimy marmoladę, nie musimy pozbywać się nasion. Niestety rozgotowane owoce dzikiej róży należy przetrzeć przez dość drobne sitko aby pozbyć się nasion oraz towarzyszących im włosków. Wprawdzie prawdziwą marmoladę wykonuje się w zasadzie z pigwy, jednak znakiem rozpoznawczym marmolady jest dokładne przetarcie owoców z których się ją wykonuje.
3 - 4kg owoców dzikiej róży
1 - 2kg białego cukru
W pierwszej kolejności oczywiście zbieramy owoce, z uwagi na to że krzak ma kolce warto a nawet należy zaopatrzyć się w rękawice ochronne i sekator.
Po zerwaniu należy pozbyć się gałązek i dokładnie umyć wszystkie owoce w zimnej wodzie.
Teraz gotujemy owoce dzikiej róży pod przykryciem, do pełnego zmięknięcia. Wlewamy około 300 ml. wody i stawiamy na małym ogniu, owoce róży mają być miękkie, rozpadające się.
Pozostawiamy pod przykryciem do wystygnięcia, w przypadku gdy mamy pokrywkę z takim odpowietrznikiem jak na zdjęciu należy go zatkać, w czasie stygnięcia.
Jest to szczególnie ważne gdyż na pewno przez ten otwór będą pchały się muszki owocówki, a tego bym nie chciał w marmoladzie.
Po ugotowaniu i wystudzeniu rozgniatamy owoce dzikiej róży, najlepiej robiło mi się to ubijaczką do ziemniaków.
Muszą być rozgniecione bardzo dobrze aby było je łatwiej przecierać, w razie konieczności dolewamy troszkę wody.
Do miseczki przekładamy około 3- 5 łyżek rozgotowanego i rozgniecionego owocu dzikiej róży, dolewamy czystej przegotowanej ostudzonej wody i dokładnie mieszamy. Zabieg ten ma na celu upłynnić miąższ i ułatwić przecieranie.
Pamiętajmy też aby nie dodawać zbyt dużo wody, gdyż będziemy musieli dłużej gotować przecier a ma to ujemny wpływ na zawartość witaminy C.
Teraz czeka nas najdłuższy proces, a mianowicie przecieranie wcześniej rozwodnionej dzikiej róży.
Zarezerwujmy sobie na to ładnych kilka godzin, w ten sposób pozbędziemy się niechcianych pestek i włosków im towarzyszących.
Po przetarciu wszystkich owoców należy go zagotować ciągle mieszając i dodać cukier. Ja na około dwa litry przecieru dodałem 1kg. cukru, jednak osoby które chcą słodszą marmoladę mogą dodać więcej cukru.
Gorący przecier przelewamy do czystych słoików, zakręcamy i obracamy dnem do góry na 24 godziny.
Aby na wierzchu przecieru nie pojawiła się pleśń, wszystkie pokrywki oraz górną część słoika razem z gwintem przecieramy wacikiem nasączonym spirytusem.
Po 24 godzinach odwracamy słoiki, drukujemy opisy na marmoladę z dzikiej róży i naklejamy na słoiki.
Marmolada z dzikiej róży to świetny dodatek do kanapek, naleśników lub herbaty, smaczny i zdrowy a co najwaąniejsze domowy wyrób.
Polityka prywatności
Wykorzystywanie jakichkolwiek części tego serwisu bez pisemnej zgody autora jest zabronione.